Jajko to bogactwo wartości odżywczych, witamin oraz kwasów omega. Jest cennym budulcem, źródłem żelaza, dlatego warto wprowadzić je do diety niemowlaka. Kiedy i jak to zrobić?
Należy pamiętać, że jajko obok mleka i orzechów jest silnym alergenem i może wywoływać alergie pokarmowe. Jakie są najczęstsze obajwy alergii na jajka?
Jajko w diecie dziecka – od kiedy i jak podajemy?
Jajko, a dokładnie żółtko jaja kurzego wrowadzamy do diety dziecka już w siódmym miesiącu życia.
Początkowo podajemy połowę żółtka co dwa dni. Niemowlętom najłatwiej podać dodając rozgniecione widelcem żółtko do zupy.
Od 11 miesiąca życia można podawać dziecku całe jajko ugotowane na twardo. Jajko na miekko możemy podać po ukończonym roku życia. Jajka ugotowane na parze lub na miękko są najlepiej strawne.
Smażone jajko możemy podać dziecku dopiero po 3 roku życia.
Jajko kurze – wartości odżywcze i witaminy
jajka są źródłem pełnowartościowego, łatwo przyswajalnego białka;
to bogactwo witamin: A, E, D i K, retinolu oraz B6 i B12,
jaja zawierają takie składniki mineralne jak: sód, potas, fosfor, wapń, potas, żelazo, magnez, cynk, jod,
w żółtku jaja znajduje się beta-karoten i luteina chroniącą oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, poprawiają widzenie;
Jedno jajko waży ok 50gr i dostarcza ok 70 kcal.
Oznaczenia na jajkach, jakie jajka kupować?
Najlepiej kupować jajka z oznaczeniem 0 – hodowle ekologiczne lub 1 – z wolnego wybiegu z nieuszkodzoną skorupką. Jak odczytywać oznaczenia na jajkach pokazano na zdjęciu poniżej.
MAKRO
Nadwrażliwość pokarmowa na jajko kurze – alergia.
Białko jaja kurzego obok mleka krowiego należy do najczęstszych alergenów pokarmowych. Objawy alergii związane z uczuleniem na ten alergen występują u około 0,5% dzieci. U większości po zastosowaniu diety eliminacyjnej dochodzi do wytworzenia tolerancji immunologicznej.
W alergii na jajko kurze najsilniej uczula białko jajka, jednak żółtko nie pozostaje bez winy.
Do zdefiniowanych alergenów występujących w białku jaja kurzego należą owoalbumina, owomukoid, owotransferyna, lizozym, uczulają one znacznie częściej niż alergeny żółtka. Główne alergeny żółtka jaja kurzego to witelina, liwetyna i apowitelina.
Objawy kliniczne nadwrażliwości na jajko:
Skóra – rumień, wykwity o charakterze bąbla pokrzywkowego, świąd skóry;
Układ oddechowy – wodnista wydzielina z nosa, obrzęk błony śluzowej nosa, salwy kichania, świąd nosa, kaszel, świszczący oddech, uczucie braku powietrza i utrudniony oddech;
Na skórze dzieci bardzo często pojawiają się wysypki.
Z pediatrycznego punktu widzenia istotna jest reakcja plamek na ucisk. Reakcję na ucisk możemy sprawdzić uciskając stosunkowo mocno, ale z wyczuciem przeźroczystym przedmiotem np. szklanym spodeczkiem lub szklanką (objaw szklanki) – mówi dr Marek Pleskot.
Wysypkę zaliczamy do blednących, gdy plamki znikają. Wykwity blednące zwykle pojawiają sie w przebiegu mniej groźnych chorób zakaźnych jak szkarlatyna czy rumień zakaźny.
Wysypka, która nie blednie
Problem jest poważniejszy, jeśli czerwono sine plamki nie bledną po uciśnięciu. Taką wysypkę zaliczamy do nieblednących, a wywołują ją wybroczyny.
Wybroczyny powstają w następstwie drobnych krwawień do skóry i są jednym z alarmujących objawów jakie można dostrzec na skórze chorego.
Nagłe i groźne choroby
Do nagłych i potencjalnie groźnych chorób ze zmianami wybroczynowymi zaliczamy „groźną trójkę”:
inwazyjna choroba meningokokowa,
choroby nerek (np. zespół hemolityczno-mocznicowy),
choroby hematologiczno-onkologiczne (np. białaczka)
Wybroczyny spotykamy także w innych patologiach powiązanych z chorobami naczyń krwionośnych i krwi:
plamicy Schönleina – Henocha,
małopłytkowości autoimmunizacyjnej,
toczniu rumieniowatym układowym.
Na szczęście najczęstszą przyczyną wybroczyn lub plamicy są mniej groźne zakażenia wywołane przez wirusy. Wybroczyny mogą być wywołane nawet przez napad złości czy kaszel po zakrztuszeniu.
Wysypka u dziecka. Foto unsplash.com
Lokalizacja wybroczyn i inne objawy
Lokalizacja wybroczyn i objawy dodatkowe mają znaczenie.
Wybroczyny w górnej części ciała, powyżej linii łączącej brodawki sutkowe, zwykle są mniej groźne.
Obecność wysypki wybroczynowej poniżej linii łączącej brodawki sutkowe może wskazywać na inwazyjną chorobę meningokokową (IChM). Wysypka charakterystyczna dla IChM to wybroczyny powyżej 2 mm, które nie znikają pod wpływem ucisku.
Początkowo, u niektórych pacjentów, wysypka może być atypowa (plamisto-grudkowa). Z reguły pierwsze objawy IChM przypominają banalne przeziębienie, stan ogólny chorujących jest bardzo dobry, a ich parametry życiowe nie budzą niepokoju.
spadek aktywności dziecka utrzymuje się po obniżeniu gorączki,
współistnieje ból kończyn/stawów (po ok. 7 godzinach od wystąpienia gorączki),
skóra blada/marmurkowana/sina (po ok. 10 godz.)
powrót włośniczkowy opóźniony powyżej 2 sekund.
Powrót włośniczkowy oceniamy ściskając delikatnie koniec paluszka dziecka do momentu zblednięcia skóry pod paznokciem. Puszczenie ucisku powinno spowodować ponowne zaróżowienie w czasie 2 sekund.
Podejrzenie IChM wymaga natychmiastowego badania krwi, a po rozpoznaniu natychmiastowego włączenia leczenia.
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.
Dzieci chorują najczęściej na CUKRZYCĘ TYPU 1, która wynika z pierwotnego niedoboru insuliny. To choroba nieuleczalna. Cukrzyca typu 2 zdarza się bardzo rzadko, zwykle u dzieci otyłych.
Choroba jest wielkim obciążeniem dla dzieci i ich rodziców. W tradycyjnej metodzie dziecko jest kłute 150-200 razy na miesiąc. Na szczęście mamy pompy insulinowe, które daja ciągły podskórny wlew insuliny rozłożonej równomiernie na całą dobę i możliwość dopasowania insuliny do posiłku – wkłuć jest tylko 10 na miesiąc. Bardzo ważną rolę w procesie leczenia spełnia psycholog.
Objawy cukrzycy typu 1 u dzieci
Bywa, że dziecko wyjeżdża na kolonie zdrowe i wraca chore. Wystarczy kilka-kilkanaście dni, żeby ujawniły się wszystkie objawy:
zaczyna duzo pić,
częściej oddaje mocz,
osłabienie,
senność,
utrata wagi,
małe dziecko, które już załatwiało się samodzielnie znowu zaczyna się moczyć w nocy.
To wszystko jest efektem zniszczenia komórek typu β w trzustce, braku insuliny i zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi – mówi Prof. Ewa Pańkowska, Pediatra Diabetolog z Instytutu Diabetologii w Warszawie.
Cukrzyca typu 1 u dzieci, Foto unsplash.com
Czy szpital jest konieczny?
Jeśli dziecku grozi śpiączka cukrzycowa, jesli wymaga nawodnienia czy specjalistycznej diagnostyki, wtedy szpital jest niezbędny. Jednak najczęściej na oddział diabetologiczny pakuje się dzieci, które są w dobrym stanie, a muszą tam spędzić kilkanaście dni. Po to, żeby zbadać stężenie glukozy we krwi i potwoierdzić wstępne rozpoznanie pediatry. I żeby rozpocząć leczenie insuliną, zobaczyć, jak reaguje pacjent, jaka dawka będzie mu potrzebna. Szpital nie sprzyja nauce, jeśli pielęgniarka robi wszystko za nas. Odmienna dieta niż w domu, stres, zabiegani lekarze, matki śpiące na karimatach. Szpital to zawsze trauma. Dla dziecka pierwsza stygmatyzacja: „Dzieje się ze mną naprawdę coś złego, skoro trafiłem do szpitala”. Poziom cukru można uregulować, trudniej naprawić to, co w głowie.
„Słodkie dzieci”
Cukrzyca to choroba nieuleczalna. Rozpacz rodziców może trwać miesiącami, jednak jak rodzice tego nie zaakceptują dziecku będzie jeszcze trudniej.
Nocą następuje największy, fizjologiczny spadek cukru we krwi – trzeba sprawdzać dziecku jego poziom. Rodzice sa chronicznie zmęczeni, ponieważ zarywają noce.
Bardzo ważną rolę w procesie leczenia spełnia psycholog.
Posiłki oraz leczenie
Kiedyś posiłki były wyznaczane rygorystycznie o stałych porach. Dziś nie ma konieczności trzymania się aż tak bardzo rygorystycznie tych samych godzin i stałych porcji.
Mamy pompy insulinowe, które daja ciągły podskórny wlew isuliny rozłożonej równomiernie na całą dobę i możliwość dopasowania insuliny do posiłku. Są refundowane do 26. roku życia.
Dzieci uwolnione od konieczności nakłuwania się kilka razy dziennie są swobodniejsze i weselsze. Rodzice i dziecko zostali uwolnieni od wielokrotnego w ciągu dnia stresu związanego z zastrzykiem – w tradycyjnej metodzie dziecko jest kłute 150-200 razy na miesiąc, przy pompie tylko 10.
Cukrzycowe mity
stosowanie diety o niskiej zawartości tłuszczu,
koniecznie 6 posiłków na dobę,
nie można jeść słodyczy – można, tylko z rozsądkiem i pamiętając o odpowiednim zaprogramowaniu pompy; na specjalne okazje można sobie pozwolić na odstępstwa
Mitem jest, że dziecko cały czas jest zagrożone ciężkim niedocukrzeniem, czyli śpiączką.
Wahania cukru i utrata przytomności były zmorą, kiedy prowadzono dzieci tylko na zastrzykach dwa razy dziennie, przed śniadaniem i przed kolacją. Dziś staranniej dobiera się dawki. Zwykle od 3 do 6 zastrzyków na dobę lub pompa.
Cukrzyca typu 1 u nastolatków, Foto unsplash.com
Cukrzycę u dzieci leczy się trudniej
Najmłodsi trawią tak szybko, że błyskawicznie rośnie im poziom cukru po posiłkach. Insulina „nie nadąża”. Po posiłkach dochodzi do hiperglikemii, czyli przecukrzenia, a zaraz potem spadku i niedocukrzenia. Huśtawka, którą trudno opanować.
Cukrzyca u nastolatków nakłada się na okres dojrzewania. Zaczynają sobie zadawać więcej pytań, wzrasta świadomość ciała i samoocena. Są nastolatki, które próbują się odchudzać, odstawiając insulinę.
Pojawia się bunt, złość na rodziców, na samego siebie: dlaczego akurat ja? Dziecko musi przejąć odpowiedzialność za leczenie.
Rodzice boją się śpiączki, boją się o przyszłość dziecka. Straszą powikłaniami, wzmagając leki i zniechęcenie.
Cukrzyca to kłucie palca kilka razy na dobę,żeby sprawdzić poziom glukozy, to precyzyjne dawkowanie insuliny. Od tego nie ma wakacji.
Choroba jest takim obciążeniem, że sprzyja depresji, zdażają się próby samobójcze. Pewna nastolatka jednorazowo podała sobie całą ampułkę insuliny, dziesięć razy więcej niż potrzebuje na dobę. Odratowano ją, po miesiącu ponowiła próbę. Znowu udało się ją uratować, ale bywa, że dochodzi do tragedii.
Instytut Diabetologii organizuje warszaty dla rodziców. Mogą tam znaleźć wsparcie i odpowiedzi na wiele dręczących ich pytań.
Nie lecz cukrzycy u dziecka dietą
Rodzice próbują u dzieci różnych diet, co może być niebezpieczne. Żywienie powinno być zawsze dostosowane do potrzeb rozwijającego się młodego organizmu. Stosowanie diet zaburza naturalne łaknieniei może przynieść poważne konsekwencje w późniejszym okresie.
Unikaj internetu
Rodzice szukają tam wiedzy, np. informacji o powikłaniach w przebiegu cukrzycy. Często są one nieaktualne i dotyczą osób starszych. Obserwuj swoje dziecko – jego aktywność, samopoczucie, pragnienie. Wszystkie wątpliwości zgłoś lekarzowi.
Śniadanie
Mleko z płatkami kukurydzianymi to nie jest najlepsze śniadanie. Kukurydza to tylko węglowodany, a poza tym płatki bywają mocno dosładzane. Odradzam jedzenie zbyt łatwo przyswajalne, które jest jak ogień ze słomy: szybki wzrost cukru i szybki spadek.
Cukrzycę ma już trzy miliony Polaków, ale milion jeszcze nie wie, że choruje. Kiedyś uznawano ją za chorobę dość prostą. Dziś staje się coraz bardziej złożona. Wciąż przybywa informacji, które pozwalają skuteczniej panowac nad cukrzycą i jej licznymi konsekwencjami. Polecam książkę z nowoczesnym spojrzeniem na cukrzycę. Zawiera szereg porad, udzielanych przez najlepszych specjalistów z wielu dziedzin medycyny – „Jak dobrze żyć z cukrzycą” Wydawnictwa Agora.
Artykuł powstał na podstawie książki „Jak dobrze żyć z cukrzycą” Wydawnictwa Agora.
Z Prof. Ewą Pańkowską Pediatrą Diabetolog z Instytutu Diabetologii w Warszawie rozmiawiała Aneta Augustyn.
Dla lekarza podstawą wiedzy jest medycyna oparta na faktach. Gdy brak wiarygodnych dowodów musimy korzystać z mniej pewnych doniesień naukowych. Istnieje więc medycyna faktów i znacznie rozleglejsza medycyna hipotez. Mijające lata i kolejne badania pozwalają weryfikować dotychczasową wiedzę. Często wypaczone hipotezy stają się mitami czyli nieprawdami. Gorzej, jeśli mity ciągle mają się dobrze i szkodzą.
Aktualnie w pediatrii wiele mitów dotyczy alergii. Oczywiście alergia istnieje, potrafi być nawet bardzo groźna, ale szczęśliwie nie jest jeszcze aż tak wszechobecna, jak się wydaje. Profilaktyka alergii jest konieczna, i musi być sensowna. W ostatnich latach zmieniają się rekomendacje, bo zmienia się wiedza. Zupełnie inaczej podchodzimy do profilaktyki dietetycznej niż przed laty. Udowodniono, że bez sensu są profilaktyczne ograniczenia pokarmowe u kobiet w ciąży.
Wprowadzanie pokarmów do diety dziecka
Wykazano, że opóźnianie wprowadzania do diety dziecka pokarmów uznawanych za mogące wywoływać alergię prowadzi do odwrotnych efektów niż zakładano. W USA uznano, że wiele ciężkich reakcji uczuleniowych na orzechy (tam problem jest największy) wynika z bezwzględnego ich unikania w pierwszych latach życia. Aktualne wytyczne Amerykańskiej Akademii Pediatrii
są skrajnie odmienne. Zachęcają niemowlęta do oblizywania łyżeczki po maśle orzechowym. Udowodniono, że odpowiednio wczesny kontakt z alergenami w małych ilościach stymuluje tolerancję ich większych dawek w przyszłości.
Dieta podczas karmienia piersią
W Polsce nadal wiele karmiących matek jest głodzonych bez powodu, ze szkodą dla siebie i dziecka.
To wszystko jest znane rodzicom moich pacjentów oraz czytelnikom poradnika „Niemowlę” Marka Pleskota. Niestety zasięg przekazu wiedzy medycznej jest ograniczony. Stare hipotezy są wciąż żywe w naszym społeczeństwie. Nieustannie słyszę, że sucha skóra i krostka, to efekt odżywiania mamy. Owszem, dieta może mieć znaczenie, ale nie w takim stopniu i nie przy objawach niespełniających kryteria ustalone przez mądrych w temacie.
Nie można doszukiwać się patologii w fizjologii. Zapominamy, że skóra niemowlęcia jest bardzo wrażliwa z powodu wieku.
Tym samym jest bardziej podatna na wysuszenie, otarcia, stany zapalne oraz nadkażenia. Musi być właściwie pielęgnowana. Powinno się stosowac specjalne kosmetyki natłuszczające, które będą łagodziły objawy i wspomagały leczenie – przede wszystkim do mycia np. delikatny, kremowy żel do mycia.
Kosmetyki powinny być rekomendowane dla dzieci i nie zawierać sterydów.
Dobre kosmetyki emolientowe:
natłuszczają, koją i łagodzą objawy podrażnienia – świądu, zaczerwienienia czy pieczenia,
zmniejszają uczucie dyskomfortu oraz suchości skóry,
wzmacniają fizjologiczne właściwości barierowe naskórka,
zapobiegają stanom zapalnym oraz przywracają zdolność skóry do ochrony przed czynnikami zewnętrznymi.
Ja polecam Emotopic. Kosmetyki na bazie natualnych olejów, które posiadają wysoki stopień tolerancji.
Problemy skórne a alergia
Nie trzeba mieć alergii, aby skóra miała większe skłonności do wysuszania. Skóra u różnych osób bywa różna i to nie tylko ze względu na karnację. Kondycja skóry zależy od genów odpowiedzialnych za białka skóry takie jak filagryna oraz lipidy np. ceramidy i inne składowe. Geny podobnie wpływają na nasze włosy. Fryzury mamy w różnych kolorach, ale również włosy mają zmienną grubość i gęstość. Włosy można stracić w przebiegu chorób lub mężczyzna może naturalnie wyłysieć. Szybciej je stracimy, gdy ich kondycja będzie słabsza. Nie spotkałem żadnych danych naukowych, że alergia jest przyczyną powszechnego łysienia. Owszem, słyszałem, że cienkie włosy świadczą o zakażeniu pasożytami, ale w ten mit nie wierzę.
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze
My kobiety – dbamy o wszystko i wszystkich najlepiej jak potrafimy. Biegamy od świtu do nocy ciężko pracując, wychowując dzieci, dbając o dom. Nasze życie jest wypełnione przeróżnymi obowiązkami i zajęciami. Staramy się dbać o swoje zdrowie coraz częściej uprawiając sport. Przywiązujemy dużo uwagi do wyglądu, chcemy być modne i fit.
A co ze zdrowiem? Co z badaniami kontrolnymi? Kto o nich pamięta? Zazwyczaj idziemy wtedy, kiedy coś nas boli – za długo, bo na przeciwólowych też można chwilę „pojechać”, albo gdy nasz organizm zachowuje się podejrzanie. W wyniku zaniedbywania zdrowia, ciągłych stresów, braku odpoczynku kobiety często cierpią na migreny, zaburzenia snu, anemię, depresję i wiele innych chorób. Nie bagatelizujmy naszego stanu zdrowia.
Jakie badania profilaktyczne powinnyśmy wykonywać regularnie? To zależy – między innymi od wieku – zobaczcie. I nie zbagatelizujcie tego znowu, umówcie się chociaż na jedno.
20-latki
cytologia
samobadanie piersi (między 6 a 9 dniem cyklu)
morfologia krwi
ogólne badanie moczu
poziom hormonu TSH
kontrola stomatologiczna
pomiar ciśnienia tętniczego
Badania profilaktyczne u kobiet. Foto unsplash.com
30-latki
cytologia
samobadanie piersi (między 6 a 9 dniem cyklu)
USG piersi
USG ginekologiczne
morfologia
ogólne badanie moczu
poziom hormonu TSH
kontrola stomatologiczna
pomiar ciśnienia tętniczego
lipidogram (pomiar cholesterolu we krwi)
kontrola wzroku u okulisty
40-latki
cytologia
samobadanie piersi (między 6 a 9 dniem cyklu)
USG piersi
USG ginekologiczne
mammografia
morfologia, OB, stężenie glukozy we krwi
ogólne badanie moczu
poziom hormonu TSH
kontrola stomatologiczna
pomiar ciśnienia tętniczego
lipidogram (pomiar cholesterolu we krwi)
kontrola wzroku u okulisty
50-latki
cytologia
samobadanie piersi (między 6 a 9 dniem cyklu)
USG piersi
USG ginekologiczne
mammografia
morfologia, OB, stężenie glukozy we krwi
ogólne badanie moczu
poziom hormonu TSH
kontrola stomatologiczna
pomiar ciśnienia tętniczego
lipidogram (pomiar cholesterolu we krwi)
kontrola wzroku u okulisty
oznaczenie poziomu hormonów płciowych we krwi
elektrokardiogram
Większość badań powinnyśmy wykonywać profilaktycznie RAZ W ROKU! Jeśli dawno się nie badałaś – zrób to jak najszybciej – dla siebie, dla swojego świętego spokoju. Lepiej późno niż wcale, jednak lepiej robić to regularnie.
Mammografia
Mammografię powinnyśmy wykonywać po 36 roku życia co 5 lat. To radiologiczna metoda badania piersi u kobiet. Polega na wykonaniu serii zdjęć sutka przy użyciu promieni rentgenowskich. Jej zdolność do uwidoczniania szeregu charakterystycznych zmian pozwala na wczesne rozpoznanie raka oraz innych patologii sutka, zanim staną się one jawne klinicznie.
TSH
TSH to hormon wydzielany przez przysadkę mózgową, kontrolujący pracę tarczycy.
Tarczyca to niewielki gruczoł, kytórego praca ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Możemy mieć niedoczynność lub nadczynność tarczycy. Co je charakteryzuje?
Niedoczynność tarczycy
ciągłe zmęczenie
senność
spowolnienie
stany depresyjne
uczucie zimna
zaparcia
sucha skóra, wypadanie włosów
przyrost masy ciała
Nadczynność tarczycy
uczucie gorąca /wzmożona potliwość
rozdrażnienie, nerwowość, niepokój
drżenie rąk, osłanienie
chudnięcie – pomimo zwiększonego apetytu
biegunki
zaburzenia miesiączkowania
przyśpieszenie czynności serca (kołatanie serca)
problemy ze wzrokiem (podwójne widzenie, zaczerwienienie spojówek
niepłodność
WARTO robić badania profilatyczne. Większość kobiet dowiaduje się, że coś złego dzieje się z ich zdrowiem o wiele za późno. To, że nie masz żadnych niepokojących objawów i czujesz się dobrze nie oznacza, że w twoim ciele nie rozwija się ciężka choroba.
Kazio chodzi do przedszkola, a Marysia podjęła próbę żłobkowania. Dzieci często chorują, więc rodzice martwią się. Opiekunowie denerwują się, gdy telefonują ze żłobka i proszą o odebranie chorej córki. Przecież przed tygodniem zakończyła antybiotyk i cały tydzień była w domu z mamą, która musiała wziąć zwolnienie na opiekę.
Sytuacja jest bardzo trudna. Rodziców nie stać na opiekunkę. Jedni dziadkowie pracują, drudzy daleko w Polsce. W kryzysowej sytuacji podają dziecku ibuprofen przed wyjściem z domu, a paniom przedszkolankom próbują wmówić, że dzieci mają alergiczny nieżyt nosa.
Gdy dziecko absolutnie nie jest w stanie uczęszczać do środowiska innych dzieci, to rodzice natychmiast idą do lekarza, licząc na cudowne leki i ozdrowienie po 3 dniach kolejnego zwolnienia.
Zdesperowani szukają „dobrego lekarza”, który wreszcie wyleczy chorowitki. Niestety, takich lekarzy nie znajdują. Natura jest brutalna, a wiek dzieci ma swoje prawa.
Można uświadomić rodziców, dlaczego ich maleństwa chorują, ale znalezienie cudownego leku na natychmiastową super odporność jest nierealne. To tak jak byśmy chcieli kupić mydełko, którym wymyjemy dzieci do czysta, i one pozostaną czyste na lata.
Musimy mieć świadomość, że chorowanie chorowaniu nierówne.
Zasmarkanie nie jest ciężką chorobą, ale zbyt częste gile w nosie doprowadzą (wcześniej lub później) do problemów z zatokami. Dzieci z fenotypem atopowym znacznie częściej chorują, głównie na zapalenia oskrzeli i uszu.
Nie jest tragedią, jeśli są to zakażenia wirusowe, i antybiotyk nie jest konieczny. Niepowikłane zakażenie przypomina zmęczenie sportowca na treningu. Korzyść będzie w kolejnych latach pod warunkiem, że nie dojdzie do poważniejszego urazu. Gorzej, jeśli dzieci miewają świszczące wydechy. U nich ryzyko pojawienia się astmy oskrzelowej znacznie wzrasta.
Odporność wrodzona
Chorować każdy musi, tyle że niektórzy znacznie częściej od innych. Wiele zależy od odporności wrodzonej.
Bardzo dużo czynników wpływa na efekt końcowy naszej bitwy o zdrowie, ale zawsze najważniejszy jest zdrowy klimat. Im więcej zarazków wokół dziecka, tym musi być gorzej.
Przeziębione dziecko w przedszkolu, żłobku
Niestety, gdy przeziębieni idą do przedszkola, to zdrowych klimatów tam brakuje. Zakatarzone dziecko wróci do domu w gorszym stanie niż poszło, ale przed powrotem do domu zdąży pozarażać inne dzieci. Gdy w domu są przeziębieni, to możemy być pewni, że bez zdrowych domowych klimatów będzie jeszcze gorzej. Najmłodszy domownik ostatni wraca do zdrowia. Czeka aż starsi dadzą dobry przykład i wyzdrowieją pierwsi.
Gorączka u dzieci – kiedy i jak ją obniżać? Skuteczne sposoby, dawkowanie leków, sprawdź.
Natura jest brutalna i bardzo trudno z nią wygrać.
Nabywanie odporności dzieckA trwa latami.
Szybciej sukces osiągną ci, którzy przestrzegają zachowań prozdrowotnych i higienę.
Kiedy do lekarza?
U przeziębionych większe znaczenie ogrywają naturalne mechanizmy obronne niż farmakoterapia. Dlatego, nie jest prawdą, że im szybciej do lekarza, tym szybciej dziecko wyzdrowieje.
Odbieranie dziecka z przedszkola i jechanie do lekarza po wyleczenie zwykle nie przynosi oczekiwanego efektu.
Wykluwająca się choroba jest jak wyrastająca roślinka. W okresie kiełkowania trudno rozpoznać, co to za kwiatek czy inne ziółko wyrasta.
Niepowikłane choroby przeziębieniowe są zakażeniami samoistnie ustępującymi. Pediatra w przeciwieństwie do rodziców, nie czeka kiedy dziecko zostanie wyleczone, czeka kiedy WYZDROWIEJE.
Lekarz może jedynie zastosować leczenie objawowe i wzmacniać naturalne mechanizmy obronne.
Wyjątkiem jest grypa, którą łatwo się zarazić, gdy inni chorują wokoło. W takim wypadku, do 48 godzin od zachorowania lekarz może rozważyć zastosowanie leku przeciwgrypowego – oseltamiwiru. Więcej o grypie przeczytasz tutaj.
Na wirusy, żaden, nawet „mocniejszy” antybiotyk nie działa.
Obserwacja dziecka w domu
Rozumiem niezadowolenie i irytację rodziców, gdy do żłobka chorego nie chcą przyjąć. Opiekunowie też muszą zrozumieć brutalne prawa natury. Jeśli nie przedszkole i nie lekarz, to co pozostaje? Mamy do wyboru trzecią drogę, czyli obserwację dziecka w zdrowych klimatach domowych i zgłoszenie się do lekarza, gdy stan chorego tego będzie wymagać.
W okresie opieki nad nadmiernie chorującym dzieckiem warto przeanalizować, czy zysk finansowy z posyłania do żłobka jest rzeczywiście zyskiem, a nie stratą.
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.
Grypa jak się przed nią chronić. Foto unsplash.com
GRYPA szaleje. Nie chcemy chorować. Co robić?
Jeśli kontakt z chorymi nie jest konieczny, np. zawodowo, to lepiej unikać zarażonych.
Gdy do przedszkola „nadejdzie” grypa, to wskazane jest pozostawienie dziecka w domu, zanim się poszerzy grono zarażonych.
W przypadku choroby zakaźnej reżim sanitarny i podstawowe zasady higieny są konieczne.
Podstawowe zasady higieny
Należy unikać kontaktu twarzą w twarz z innymi osobami.
Często i dokładnie wietrzyć pomieszczenia.
Podczas kaszlu i kichania należy zasłaniać usta chusteczką jednorazową, a następnie wyrzuć ją do kosza i dokładnie umyć ręce.
W razie braku chusteczki zaleca się zasłanianie ust przedramieniem, a nie dłonią.
Przestrzeganie zasad higieny rąk szczególnie przez osobę chorą zmniejsza ryzyko przeniesienia wirusa na inne osoby z otoczenia (np. w wyniku skażenia zanieczyszczonymi rękami klamek i innych przedmiotów).
Grypa u dzieci i dorosłych – jakie są objawy? Zobacz tutaj.
Pamiętajmy, że wirusy najskuteczniej atakują najsłabszych, a od chorych najłatwiej zarażą się najmłodsi.
Myj często ręce w czasie grypy. Foto unsplash.com
Mycie rąk – dlaczego takie ważne?
Niezbędne jest mycie rąk wodą z mydłem po każdym kontakcie z chorym, skorzystaniu z toalety, przed jedzeniem lub dotykaniem ust i nosa, po powrocie do domu.
Ręce należy myć wodą z mydłem przez 20 sekund, a następnie osuszyć ręcznikiem jednorazowym.
Najlepiej dodatkowo odkazić ręce środkiem na bazie alkoholu – taki preparat powinno się wcierać w dłonie, aż wyschnie.
Nie należy dotykać niemytymi rękami ust, nosa i oczu.
Maseczka na twarz
Noszenie maseczki na twarz (np. chirurgicznej, dentystycznej) w sytuacji bliskiego (do 2 m) kontaktu z chorym na grypę zmniejsza ryzyko zachorowania.
Maseczki należy po każdym kontakcie z chorym zmieniać na nowe, a zużyte wyrzucać do kosza.
Aby zmniejszyć ryzyko zakażenia innych także chory na grypę powinien nosić maseczkę.
Profilaktycznie noszenie maseczki na ulicy przez zdrowe osoby nie jest zalecane.
Należy pamiętać, że w tym okresie lepiej unikać jakichkolwiek wyziębień, nawet tylko stóp czy dłoni. To nie pora na hartowanie.
Przemęczenie nie pomaga
Należy unikać osłabienia z przemęczenia i niedospania.
Pamiętajmy, że wirusy najskuteczniej atakują najsłabszych, a od chorych najłatwiej zarażą się najmłodsi.
Zakażeniom sprzyja wychłodzenie.
Należy pamiętać, że w tym okresie lepiej unikać jakichkolwiek wyziębień, nawet tylko stóp czy dłoni. To nie pora na hartowanie.
Zalecenia dotyczą również rodziców.
Wysypianie się jest konieczne, szukanie dodatkowych obowiązków i prac niewskazane. Trochę lenistwa lub wypoczynku polecane.
Szczepienie przeciwko grypie
Szczepienie przeciwko grypie NIE daje 100% gwarancji ochrony przed chorobą. Skuteczność zależy od sezonu, wieku i stanu zdrowia chorego, dlatego nie zwalnia z przestrzegania przedstawionych ogólnych zasad higieny.
Jak długo powinno się pozostać w domu?
Izolacja chorych zalecana jest przez 7 dni od wystąpienia objawów lub – jeśli trwają dłużej – 1 dzień po ustąpieniu gorączki i ostrych objawów ze strony układu oddechowego
Przez czas chory na niepowikłaną grypę powinien pozostać w domu i ograniczyć swoje kontakty z innymi do niezbędnego minimum.
Weźmy pod uwagę -gdy zachoruje któryś z domowników, to wczesne noszenie maseczki w domu i ścisła higiena rąk przestrzegane przez wszystkich w domu przez tydzień mogą zmniejszyć ryzyko zakażenia i zachorowania współmieszkańców nawet o ponad 50%.
Jak i kiedy obniżyć gorączkę u dziecka? Zobacz tutaj.
Grypa u dzieci i dorosłych – jakie są objawy? Zobacz tutaj.
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.
Dziecko nadwrażliwe emocjonalnie. Foto unsplash.com
Są dzieci, po których napotykane problemy „spływają” jak po kaczce. Kiedy się przewróci, a nawet rozbije kolano, wstaje i biegnie dalej. Nie przejmuje się zbytnio, gdy dostanie gorszy stopień czy zostanie obsztorcowane za niewłaściwe zachowanie. To jest właśnie odporność emocjonalna.
Niestety, coraz więcej dzieci przejawia nadwrażliwość emocjonalną.
Jak rozpoznać dziecko z nadwrażliwością emocjonalną?
One odczuwają wszystko znacznie intensywniej niż ich rówieśnicy i reagują nieadekwatnie do sytuacji.
Jerome Kagan, psycholog z Harwardu, odkrył, że prawie 20% ludzi rodzi się z silnie negatywną reakcją, na wszystko co nieznane.
Wiadomo, że LĘKLIWOŚĆ dzieci może również być nabywana w trakcie ich doświadczeń z RODZICAMI i rówieśnikami.
Dzieci nadwrażliwe są nadmiernie wyczulone na emocje innych.
Zwykle są lękliwe i bojaźliwe.
Boją się wszelkich zmian, nowych sytuacji i nieznanych osób.
Nadmiernie przejmują się i przeżywają każde przykre słowo od rówieśników i bliskich.
Martwią się i niepokoją bez wyraźnej przyczyny.
Płaczą z błachych powodów.
Są nadmiernie ostrożne.
Łatwo się stresują, denerwują, irytują, nawet mogą być agresywne.
Takie objawy mogą być niedostrzeżone przez rodziców, bo „dziecko zawsze takie wrażliwe i nerwowe było”. Problem staje się zauważalny dopiero, gdy występują kłopoty ze snem, jedzeniem lub gorsze dysfunkcje.
W przypadku nadmiernej lękliwości i nie satysfakcjonujących relacji z otoczeniem system regulacji psychiczno – fizycznej zaczyna zawodzić generując DOLEGLIWOŚCI BÓLOWE.
U wielu dzieci z przewlekłymi bólami brzucha i głowy nie stwierdza się żadnej poważnej choroby organicznej. W takich sytuacjach za główną przyczynę bólów uważa się stres i problemy emocjonalne dziecka.
Pseudochoroby
NADWRAŻLIWCY tracą kontrolę nad uczuciami, myślami i zachowaniem. Z powodu zaburzeń emocjonalnych i psychicznych nieświadomie uciekają w pseudochoroby, które są ich mechanizmami obronnymi.
Coraz częściej pediatrzy obserwują objawy wielu poważnych dolegliwości somatycznych. Do najczęstszych należy:
Szacuje się, że somatyzacji doświadcza 15% dzieci w wieku szkolnym.
Nadwrażliwcy mają słabszą odporność, dlatego częściej chorują i to nie tylko na przeziębienia.
Ich somatyczne pseudochoroby NIE WYKLUCZAJĄ chorób klasycznych. Zawsze trzeba je wykluczyć, aby móc podejrzewać zaburzenia psychiczne.
Nadwrażliwość Foto unsplash.com
Co czeka nadwrażliwe dzieci w przyszłości?
Już teraz 7,5 mln Polaków cierpi na zaburzenia psychiczne. Liczba sprzedawanych w naszym kraju opakowań antydepresantów wzrosła o prawie jedną trzecią w porównaniu z latami ubiegłymi. Każdego miesiąca leki te kupuje 1,5 mln rodaków. Zaburzenia psychiczne razem wzięte stanowią już główną przyczynę niepełnosprawności.
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.
Szybko schudnąć i nie utyć – któż by nie chciał. Często podejmujemy wyzwanie odchudzania, niestety sytuacja może szybko wymknąć się spod kontroli. Przeczytaj opowieść ANOREKTYCZKI – studentki medycyny, o tym jak rujnowała swoje zdrowie i organizm. Polecam zatroskanym rodzicom oraz tym, którzy postępują podobnie, lub są na „dobrej drodze” do osiągnięcia podobnego stanu. Zobacz, jakie farmakologiczne „śmieci” pochłaniają. Przeczytajcie i bądźcie czujni.
Tabletki, proszki, pigułki…
„Tabletki, proszki, kapsułki, pigułki, drażetki….Ile niepotrzebnych substancji wzięłam?
Na farmakologii (przedmiot, który jest na III roku) uczą nas zastosowań różnych substancji leczniczych. Podczas nauki zapoznałam się z wieloma działaniami niepożądanymi jak i efektami przedawkowania danych leków, jak tragiczne mogą być skutki nadmiernego spożywania takich środków.
Skutki nadmiernego spożywania leków:
Ibuprofen
Jednorazowa dawka przeciwbólowa – 300mg. Kiedy miałam naprawdę poważne problemy z zębami – brałam 3-4 razy dziennie po 2-3 tabletki. Jedna tabletka preparatu, który brałam ->400mg. Brałam tak przez tydzień, do momentu trafienia do dentysty. Mogłam bardzo rozwalić sobie żołądek, być może mam trochę zniszczony – boje się sprawdzić. Moja wątroba też może nie być sprawności adekwatnej do wieku. Mogłam spowodować poważne krwawienie z przewodu pokarmowego. Mnóstwo innych rzeczy.
Ketoprofen
Podobnie jak ibuprofen.
Środki przeczyszczające
Brałam od 2 tabletek do półtora opakowania, co powodowało potworne biegunki, podrażnienie przewodu pokarmowego. Mogłam do tego stopnia zaburzyć sobie równowagę jonów, że doszłoby do zatrzymania akcji serca. Bardzo niskie ciśnienie w wyniku ostrych biegunek, odwodnienie.
Pamiętam te bolesne skurcze jelit, ale uspakajałam się tym, że tak być musi – w końcu potrzebowałam się przeczyścić, efekty uboczne najczęściej dopadały mnie w nocy, zwykle wtedy nie spałam leżałam skulona do rana i jakby nigdy nic szłam do szkoły.
Kllindamycyna
Antybiotyki, które musiałam brać na dosyć ciężkie zakażenia w jamie ustnej – pewnie powikłania po wymiotach. Kolejne obciążenia dla żołądka, jelit, przekaźnictwa.
L-carnityna, CLA, guarana, żen-szeń, kofeina, spalacze i inne preparaty na odchudzanie
Kilogramy, wiadra – dużo śmieci, jedne działały na początku, później już nie. Brałam też suplementy z chromem, mimo tego, że wiedziałam, że mnie uczula. Ciągła wysypka, swędzenie – ale czułam, że muszę.
Każdy suplement na odchudzanie, które brałam przede wszystkim miał zabezpieczyć mnie przed utyciem. Bałam się, że jak przestanę brać, to zrobię się potwornie gruba.
Do dzisiaj mam powikłania po niektórych tych środkach. Nadal w mojej codziennej dawce witamin musi się znaleźć chociaż jedna tabletka „zabezpieczająca przed tyciem” – to chore, ale daje mi to trochę spokoju.
Nikotyna
Paliłam, bo wierzyłam, ze dzięki temu schudnę. Rozwalały mi zęby, żołądek i szybko kręciło mi się w głowie.
Środki moczopędne
Takie co bierze się przy zapaleniach pęcherza – nie chciałam mieć zatrzymanej wody. Skutki uboczne – podobne jak w przypadku przeczyszczających.
L-tyorksyna
Niedoczynność – rosnące TSH, sprawiało, że tyje, jednak gdy zalecono mi zwiększenie dawki – nie odzyskiwałam nigdy wagi, po prostu hamowało to tycie.
„To uświadomiło mi, jak naprawdę głupia w tym wszystkim jestem.”
Ograniczałam jedzenie do skrajnego minimum i zdarzało mi się robić po 2 treningi dziennie. Wystraszyłam się, gdy zemdlałam na zajęciach, a jakiś czas potem szybko odpłynęłam. Wpadłam na idiotyczny pomysł, że troszeczkę te leki przedawkuje. Nie marzłam, miałam uczucia gorąca, strasznie się pociłam, ale po jakimś czasie mały efekt był.
Wystraszyłam się, kiedy na dyżur przyjęto pacjentkę, która dostała migotania przedsionków z powodu nadczynności tarczycy – a objawy miała wcześniej podobne jak ja.
Działań niepożądanych, efektów ubocznych z pewnością jest dużo więcej. Wyeliminowałam prawie wszystko. Tabletki przeciwbólowe biorę tylko wtedy, kiedy naprawdę muszę.
Wszystko co piszę…nigdy nikomu o tym nie mówiłam. Nikt nie zna nawet 10% mojej historii, ale mam już trochę dosyć dźwigania tego. Postanowiłam przelać to na zapiski, a może trafi tu dziewczyna/chłopak, ktoś taki jak ja i przeczyta to wszystko, zanim wpadnie na takie pomysły i tych błędów już nie popełni.”
Osobę, która podzieliła się z nami swoją historią możemy znaleźć na Instagramie – @anoreksjaoczamistudentki.
Kaszel suchy, długo utrzymujący się, który nie występuje jedynie podczas snu to może być kaszel psychogenny. Kaszel, który jest reakcją na stres i nie jest spowodowany żadną fizjologiczną przyczyną, ani chorobą.
Kaszel psychogenny – co to takiego?
dla kaszlu psychogennego charakterystyczne jest niewystępowanie w nocy i podczas mówienia,
brak poprawy po typowych lekach przeciwkaszlowych
oraz utrzymywanie się przez okres 8 tygodni lub dłużej;
zwykle ma charakter suchy.
Kaszel psychogenny, podobnie jak i inne tiki jest często sposobem uzewnętrznienia ukrytego w podświadomości dziecka lęku, zaburzeń emocjonalnych, trudnych przeżyć i problemów.
Jak rozpoznac kaszel psychogenny?
Kaszel psychogenny jest problemem, a kaszel do niego podobny jest bardzo dużym problemem.
Klasyczny kaszel psychogenny rozpoznajemy rzadko, gdyż kryteria diagnostyczne są restrykcyjne.
Warunkiem rozpoznania jest wykluczenie wszystkich możliwych przyczyn, czyli również łagodnej choroby przeziębieniowej oraz utrzymywanie się kaszlu przez okres 8 tygodni lub dłużej.
Z definicji wynika, że u zakatarzonego nie można rozpoznać tej choroby. Czy słusznie? Przecież w sezonie infekcyjnym dzieci uczęszczające do szkoły są mniej lub bardziej przeziębione w okresie wspomnianych 8 tygodni.
Kaszel u dziecka Foto unsplash.com
Emocjonalna nadreaktywność dziecka
Przeziębienia są powszechne, ale w ostatnich latach coraz częściej spotykam dzieci kaszlące niewspółmiernie do łagodnego zakażenia dróg oddechowych – mówi dr Marek Pleskot.
W dzień kaszlą tak, że są wypraszani z lekcji i duszą się kaszlem przed zaśnięciem. Po zaśnięciu zły czar pryska, ale budzi się nad ranem. Ten problem dotyczy dzieci nadwrażliwych emocjonalnie, szczególnie gdy mają wrażliwych rodziców.
Nasilenie kaszlu jest różnorodne, od chrząkania po nasilony kaszel szczekający z dusznością wdechową.
Leczenie sterydami – uwaga!
Łagodne zakażenie potrafi prowokować kaszel bardziej uciążliwy dla otoczenia niż dla chorego dziecka. Rodzice „chodzą” po lekarzach i szukają pomocy. Bardzo często spotykam dzieci nieskutecznie leczone sterydami i lekami rozkurczającymi oskrzela, u których jest rozpoznawana tzw. kaszlowa postać astmy. Jak kiedyś powszechne było podawanie wapna i klemastyny tak teraz „nowocześniej” bez potrzeby i bez pożądanych efektów zaleca się wziewne inhalacje z budesonidu i salbutamolu.
W zależności od kryteriów możemy chorobę nazywać tak lub siak. Ja bardzo często muszę rozpoznawać EMOCJONALNĄ NADREAKTYWNOŚĆ ODRUCHU KASZLOWEGO, która jest ewidentnie psychogenna i wyzwalana przez łagodne zakażenie dróg oddechowych. O tempora!
Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.