Strona główna Aktualności Jak „złapać wirusa”? Wyziębianie – czy jest dobre dla zdrowia?

Jak „złapać wirusa”? Wyziębianie – czy jest dobre dla zdrowia?

0
Foto drew-coffman
Foto drew-coffman

Jak „złapać wirusa”?

Rodzice często pytają, czy chorujące dziecko „złapało” wirusa w przedszkolu, czy też wyziębiło się na spacerze? Przyczyn jest wiele. Wcześniej pisałem o armii wrogich zarazków i możliwościach naszej obrony (tutaj) . W każdej minucie, a nawet sekundzie walka trwa. Im słabsza nasza obrona tym łatwiej o zakażenie. Im więcej zarazków w otoczeniu, tym gorzej dla nas. Młodszy, słabszy z natury, łatwiej przeziębia się i dłużej choruje. Tym samym ryzyko powikłań wzrasta.

Rodzice mogą zarażać się od dziecka, ale również od kichających mikrobami dorosłych. Pytają, co robić, jak żyć? Czy najeść się czosnku, aby wzmocnić obronę? Czosnek jest elementem zdrowej diety, ale nawet przesadnie jedzony prędzej odstraszy wampiry i kolegów niż niewrażliwe na zapach wirusy. Należy odwrócić pytanie, co zrobić, aby nie osłabiać naszej odporności?

Co zrobić, aby nie osłabiać naszej odporności?

Warto się wysypiać i nie stresować. Niestety łatwiej to zalecić niż zrealizować. A może lepiej się nie wyziębiać? To też jest istotny czynnik osłabiający, jeśli nie jesteśmy zahartowani. Jak wielu z nas gotowych jest na kąpiel w Bałtyku o tej porze roku?
Jesienna temperatura powietrza spadła do 10 °C, pada zimny deszcz, ale kto pamięta, że lato już minęło?

Wierzcie, że na osłabiające wyziębienie zarazki tylko czekają.

Pamiętajcie proszę, co radzą babcie i dziadek Marek: ciepłe stopy i ochrona głowy przed wyziębiającym przemoczeniem jest ważną ochroną przed jesiennymi infekcjami.

Czy zima wymrozi zarazki?

Wielu już czeka, aż przyjdzie zima i wymrozi zarazki. To też jest mit. Zarazki błyskawicznie „skaczą” z człowieka na człowieka i jedynie hibernacja ludzi mogła by w ten sposób pomóc.
Na szczęście, jak przychodzi mróz, to społeczeństwo zaczyna się rozsądniej ubierać 🙂.
Pamiętajmy również, że jesienią, kiedy dzienne wahania temperatury przekraczają 10 °C, najrozsądniejsza jest moda ubierania się na „cebulkę”.

 

Radził Doktor Marek Pleskot, lekarz dzieci, który od od 22 lat prowadzi gabinet pediatryczny. Wie o co pytają rodzice i wie czego zwykle nie zdążą wytłumaczyć inni lekarze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here