Macierzyństwo to piękny czas, każda z nas się z tym zgodzi. Dla nas kobiet to również czas wielu zmian i wyrzeczeń. Kiedy dziecko przychodzi na świat starasz się zajmowac tylko nim – dbasz, pielęgnujesz, chuchasz, dmuchasz, bo jest Twoim całym światem. Przychodzi jednak moment, kiedy w Twojej głowie pojawiają się pytania: Co ze mną? Co z moim ciałem? Nie wygląda już tak jak kiedyś… Czy mogę coś z tym zrobić? Jeśli jesteś szczęśliwa i tak Ci dobrze – nie ma presji. Gdybyś jednak chciała coś zmienić – kiedy i jak zacząć? Jak wzmocnić ciało jednocześnie poprawiając samopoczucie? Zobacz jak to zrobić dobrze. Na pytania jak mądrze zdobywać formę opowie Anna Rydzikowska – doświadczona trenerka fitnessu, trener personalny a przede wszystkim matka dwójki dzieci.
Strona główna Aktualności Sport w życiu zabieganej mamy – kiedy wrócić do aktywności fizycznej? Wywiad...
Sport w życiu zabieganej mamy – kiedy wrócić do aktywności fizycznej? Wywiad z trenerką Anną Rydzikowską.
Kiedy mama może wrócić do aktywności fizycznej? Od czego to zależy? Czy mozna odchudzać się podczas karmienia piersią? Czy zajęcia mogą pomóc nam zrelaksować się fizycznie i psychicznie? Co z bólem pleców? Na te i inne pytania odpowie Anna Rydzikowska trenerka z wieloletnim doświadczeniem, a przede wszystkim mama.
Powrót do aktywności fizycznej lub rozpoczęcie jej przede wszystkim zależy od przebiegu ciąży oraz porodu. Jeżeli ciąża przebiegała bez żadnych komplikacji a poród odbył się siłami natury to tylko jeśli mama czuje sie na siłach i ma zgodę od lekarza juz po 6 tygodniach moze rozpocząć aktywność fizyczną. Jeśli poród był przez CC trzeba poczekać chwile dłużej, czyli po około 8 tygodniach (również za zgodą lekarza).
Niestety nie ma tak dobrze ;), żeby kilogramy spadały trzeba doprowadzić do ujemnego bilansu energetycznego. Czas karmienia piersią nie jest dobrym momentem na odchudzanie. Należy przede wszystkim zdrowo się odżywiać, aby dziecko otrzymując wraz z mlekiem matki wszystkie niezbędne składniki mineralne i witaminy nie powodowało tym samym ogromnych strat w organizmie mamy. Kobieta karmiąca piersią powinna przyjmować troche więcej kcal niz jej CPM (całkowita przemiana materii), jeśli bedzie jadła mniej niż CPM wtedy będzie chudła. Należy pamiętać, że pokarm, który jest w piersiach też swoje waży, więc po zakończeniu karmienia możemy zauważyć spadek masy ciała.
Oczywiście że tak 🙂 Wyjście na ćwiczenia to jedno, jednak żeby bóle ustąpiły trzeba pamietać o prawidłowej postawie podczas codziennych czynności. Bóle pleców najczęściej biorą się z niewłaściwej postawy podczas karmienia piersią oraz zbyt długiego noszenia dziecka (np. zawsze na tym samym boku). Pamiętajcie, aby zawsze ale to ZAWSZE podczas karmienia plecy były oparte – Wam drogie mamy musi być wygodnie.
Warto udać się do klubu na zajęcia np. Zdrowy kręgosłup lub Pilates, żeby pod okiem specjalisty nauczyć się jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia wzmacniające i rozluźniające.
Każdy z nas kiedyś był początkujący 😉 w moim klubie jest wiele zajęć do wyboru, zarówno dla osób początkujących jak i zaawansowanych i proszę mi wierzyć, że do klubu przychodzą naprawdę rożne osoby – grubsze, chudsze, starsze, młodsze i każdy ma jakieś postanowienia i cele a my podchodzimy do każdego indywidualnie. Nikt nikogo nie ocenia, każdy stara się osiągnąć swój cel. Aby się udało samo przyjście do klubu nie wystarczy. My możemy pomóc dopasować odpowiednie ćwiczenia, ale ważne jest to co robimy po zajęciach. A jeśli obawa przed oceną przez innych jest tak duża, że boimy sie przyjść na zajęcia grupowe rozwiązaniem są treningi personalne.
Podczas wysiłku fizycznego wydzielają się endorfiny tzw. hormony szczęścia, dlatego po zajęciach czujemy euforię i przypływ pozytywnej energii. Wyjście do klubu daje poczucie, że robimy coś dla siebie. Jest okazją aby odpocząć psychicznie od obowiązków domowych, a także miejscem gdzie mama, która większość dnia spędza z dziećmi ma szansę porozmawiać z innymi mamami, nawiązać znajmości czy wymienić doświadczeniami. Czyli nie tylko zdrowie fizyczne na tym zyskuje ale i psychiczne.
W dobie internetu mamy dostęp do wielu filmów od różnych trenerów i trenerek na Instagramie czy Youtube, naprawdę nie powinno to być wymówką. ĆWICZYĆ MOŻNA WSZĘDZIE, trzeba mieć tylko chęci. Zawsze powtarzam, że najtrudniejsze w treningu jest wyjście na niego.
Niestety problem otyłości u dzieci jest coraz większy. Jeśli my będziemy się źle odżywiali i prowadzili raczej kanapowy styl życia to nasze dzieci będą robiły to samo. Przykład idzie z góry, to od nas zależy czy damy dziecku do szkoły zdrową kanapkę czy batona. To my musimy pokazać dzieciom, że sport to zdrowie i sposób na fajne spędzanie czasu wolnego dla całej rodziny. Oboje z mężem jesteśmy aktywni fizycznie, nie tylko ze względu na rodzaj pracy, ale po prostu lubimy sport. Od najmłodszych lat uprawialiśmy rożne sporty, oboje skończyliśmy Akademię Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W naszym domu sport jest czymś naturalnym jak jedzenie czy mycie się, więc nasze dzieci same wykazują chęć aktywnego spędzania czasu wolnego. Co mogę poradzić mamom otyłych dzieci? Dawajcie dobry przykład, przemycajcie sport we wspólnych zabawach. Zrezygnujcie ze słodyczy i cukru, bo to największe zło. Oczywiście zjedzenie czegoś słodkiego raz w tygodniu nie jest złe, ale codzienne objadanie się cukrem tak. Nie nagradzajcie dzieci słodyczami, o wiele lepszą nagrodą w zabieganym świecie będzie wspólne spędzony aktywnie czas.
Anno, dziękuję, że zechciałaś się ze mną spotkać i odpowiedzieć na kilka ważnych pytań. Mam nadzieję, że ten wywiad doda sił wielu mamom.
Dziękuję za rozmowę.